Witold Lutosławski (1913-1994)
Rowicki czuł się najlepiej w Koncercie na orkiestrę Lutosławskiego. Ten wybitny kompozytor jest niewątpliwie również ofiarą nacisku socrealistycznego. Usiłuje wybronić się folklorem, ale przepaść między jego własnym, oryginalnym językiem muzycznym a tematyką ludową jest zbyt wielka, aby nie stwarzała pewnego zasadniczego dysonansu estetycznego. Smutno się robi, kiedy się widzi – a raczej słyszy - takiego doskonałego kompozytora wijącego się niczym piskorz wśród zasadzek i sideł obowiązującej urzędowej estetyki.