Indeks osób

Robert Musil (1880-1942)

Musil ukazuje nam w wirtuozowski sposób, jak stałe wątpienie w kategoriach intelektualnych dehumanizuje człowieka. Teza raczej ciekawa i dość nowa. Krytyka francuska upiera się, że właśnie największą zaletą książki pt.: Człowiek bez właściwości jest rzucenie jej na tło kończącej się monarchii habsburskiej. Trudno się o to sprzeczać, tym bardziej, że nie wiemy jak wielką rolę mogły w tym grać motywy natury osobistej. Ale wydaje się, że nie w tym tkwi nowość Musila, bo dotychczas nie zbywało nam na dobrych powieściach na ten sam temat – że wspomnimy choćby Marsza Radeckiego Rotha. Ale Musil sięga głębiej: wprowadza nas w sposób mistrzowski w atmosferę wiedeńską roku pańskiego 1913. Za pięć lat cała monarchia obchodzić będzie hucznie siedemdziesięciolecie panowania, które stało się symbolem pokoju, dobrobytu i ustalonych stosunków. Ta feta ma się odbyć w roku 1918... I pięć lat przed tą datą cały ten spokojny i zadowolony z siebie świat nie dopuszcza nawet cienia wątpliwości, że cokolwiek w tej wiekowej budowli może się choćby zachwiać – a cóż dopiero zawalić...

1958