Indeks osób

Zofia Lissa (1908-1980)


Pani Lissa zwalcza jedynie sztukę zachodnią, natomiast uwielbia zachodnią modę kobiecą, o czym dobrze wiedzą artyści polscy, wyjeżdżający z koncertami do Paryża, jako że za każdym razem wracają do kraju objuczeni sprawunkami dla pani Lissy. Okazuje się, że nawet „żelaźni komuniści” mają czasem niejaką słabość do jedwabiów francuskich. Ale mniejsza o to. Dziś cel życia pani Lissy został – chwilowo – osiągnięty. Jest profesorem uniwersytetu, wbija w głowy młodzieży ukochaną estetykę marksistowską i stara się zniszczyć wszystko to, co w muzyce polskiej było wartościowe. Pani Lissa publikuje bardzo wiele i polskie periodyki muzyczne zalane są jej tasiemcowymi, złą polszczyzną i żargonem partyjnym naszpikowanymi artykułami. Oczywiście dla „naukowca” sowieckiego chowu już samo komentowanie każdej wypowiedzi nieomylnego wodza może całkowicie wypełnić działalność naukową. Nie potrzeba przecież – a nawet nie wolno – mieć swoich własnych koncepcji. W dziedzinie muzycznej wystarczy jedynie cytować i komentować to, co powiedzieli tacy znakomici muzycy jak Stalin, Żdanow lub Malenkow. Toteż pani Lissa robi to z iście kobiecym fanatyzmem.

1952