Indeks osób

Grażyna Bacewicz (1909-1969)


I oto w ciągu lat wojennych i powojennych muzyka Grażyny - która poprzednio była raczej sztuką mniejszego formatu - pogłębia się, nabiera rumieńców siły i oryginalności, i pozostawia daleko w tyle pierwsze próby orkiestrowe z lat przedwojennych. Wtedy odrzuciliśmy swą "taryfę ulgową", jaką dawniej stosowaliśmy do Grażyny ze względu na jej płeć. Do głosu doszedł pierwszorzędny kompozytor, z bogatą paletą środków technicznych, doskonale świadomy swoich zamierzeń i celów. I w ten sposób w ciągu ostatniego ćwierćwiecza powstał główny zrąb bogatego dorobku twórczego Grażyny Bacewicz: 4 symfonie, 5 koncertów skrzypcowych, 2 wiolonczelowe, koncert fortepianowy i utwory takie, jak Pensieri notturniMuzyka na smyczki, trąbki i perkusję, 4 kwartety smyczkowe, wariacje i liczne utwory solowe i kameralne. Dorobek zaiste ogromny. Z wyjątkiem opery - jeśli nie liczyć okazyjnej Przygody króla Artura - i oratorium próbowała Bacewiczówna wszystkich form muzyki instrumentalnej i władała nimi z wirtuozerią mistrza. [...] Obca jej była jakakolwiek tendencja ekspresjonistyczna, nie było w niej wybuchów ekshibicjonizmu. Kto wie, czy ta doskonała znajomość samej natury swej twórczości nie była największą zaletą tej wybitnej artystki. Wiedziała idealnie, co leży na jej linii, a co jest jej obce - i nie wkraczała nigdy na nie swoje tereny. Każdy utwór muzyczny był dla niej dziełem sztuki zamkniętym w sobie, był owym object d'art, porcją piękna oderwanego i nie mającego żadnych funkcji poza czysto estetyczną. Pod tym względem pozostała Grażyna wierna lekcji Strawińskiego.

1969