Arnold Schönberg (1874-1951)
W drugiej połowie swego życia Schönberg przechodzi na stronę zupełnej atonalności, przestaje używać tonacji w normalnym, konserwatywnym tego słowa znaczeniu. Ale muzyka jego nie staje się wskutek tego chaosem. Przeciwnie – oparty o wiekowe doświadczenia systemu tonalnego, Schönberg wyciąga z niego ostateczne konsekwencje. Tworzy on na użytek swojej estetyki system całkowicie chromatyczny polegający na odrzuceniu dawnego, wszechpotężnego władztwa trójdźwięku. Daje on równouprawnienie wszystkim dwunastu tonom oktawy. Stąd nazwa „system dwunastotonowy”. W tym systemie nie ma zatem tonacji, nie ma toniki i dominanty, nie ma tonów „prowadzących”, które dotychczas warunkowały przebieg linii melodyjnej i akordyki. Dlatego muzyka powstała na tych nowych zasadach wydaje się czymś nieoczekiwanym i niekiedy może być wstrząsem dla nieprzygotowanego słuchacza. Ale w istocie rzeczy stanowi ona wyciągnięcie najdalszych konsekwencji z długiego, wiekowego rozwoju harmonii tonalnej.
1954